Słychać stukot do drzwi. – proszę.Przepraszam Panie Prezesie, ale przybył Pan Kowalski. Mówi, że był umówiony z Panem. Nie raz w pracy myślami jesteśmy gdzieś tam gdzie nas nie ma. Wiele razy jesteśmy pewni, że problemy zawodowe rozwiążemy o wiele lepiej niż ludzie zarządzającymi firmą. Może to i prawda. Przypatrując się z innej strony, można zaobserwować ,że przy zarządzaniu i wydawaniu poleceń, zawsze są tacy ,którzy wierzą, że robią to dobrze a ich decyzje są niepodważalne i najlepsze. Zapominają, że inni mogą myśleć inaczej. Wręcz mają do tego prawo. No właśnie. Czy przeciętny Kowalski zatrudniony w firmie x może podważać polecenie szefa ? Owszem tak. Ale zanim zrobi to się dobrze zastanowi. Jest pewien, że jego wizja wykonania danego produktu jest lepsza i bardziej oszczędna, co przyniesie większe zyski. Jednak strach przed konsekwencjami w stosunku do szefa, gdyż on uważa , że jest najlepszy, wszystko wiedzący wywołuje, bojaźń. No i na tym można było by zakończyć. Jednak są wyjścia, które pozwalają na rozwiązanie takich sytuacji. Prezesi niestety zapominają ,że są tylko ludźmi i maja prawo się mylić. Zatem co zrobić ? Myślami nic nie załatwimy. Trzeba zacząć działać. Jeżeli jesteś pewien, że masz wiadomości, podołasz stawianym sobie wyzwaniom. To w czym problem. Odchodzę. Próbuję swoich sił , z własną firmą. Nie musi to być oczywiście kierunek twoich zdolności wyuczony przez lata praktyki. Pomysłów na biznes jest nieskończenie wiele. Analiza rynku, opłacalność, konkurencja, koszty to wszystko zapewni dobry start. Tylko trzeba do tego podejść rzeczowo. Nie bać się zasięgnąć informacji. Są firmy działające na naszym rynku, które za małe pieniądze , wykonają biznes plan. Stwierdzą co się opłaca , co nie, co mogę robić, czego nie. No tak- a skąd na to wszystko wziąć pieniądze? O tym piszemy w innych artykułach. A powracając do otwarcia naszego biznesu. Podjęcie takiej decyzji nie jest trudne. Tylko pamiętaj. Nie bądź prezesem za nim nie będziesz miał firmy. Takiej z prawdziwego zdarzenia , przynoszącej zyski , dającej satysfakcje. Pamiętaj też, że są ludzie, twoi pracownicy, którzy mogą coś podpowiedzieć, ulepszyć. Po prostu zrobić to lepiej od ciebie. Nie wstydź się tego- to jest ludzkie. Zaczynaj najpierw od dołu, bo jeszcze się nie zdarzyło aby na górę wchodzić od szczytu. Powodzenia.

www.blogofirmie.pl

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here