Nie być nigdy w cyrku, kiedy miało się kilka no może początkowe kilkanaście lat, to na pewno dzieciństwo uboższe przynajmniej o tak niesamowite – jak wtedy się wydaje – wydarzenia jakie dostarcza właśnie cyrk. Również uboższy w takie przedstawienie jest nasz rozwój intelektualnyCyrk, to sztuka zadziwiania i rozśmieszania. Artyści cyrkowi wykonujący podniebne ewolucje dają młodemu umysłowi doznanie niezwykłości, czegoś niepojętego, a zarazem poczucie iż wykonuje to człowiek, a więc i ja sam jako człowiek mogę robić rzeczy niesamowite i niezwykłe – Tak przynajmniej wpływa to na podświadomość dziecka, która dopiero się kształtuje. Dziecko jednak nie może jedynie podziwiać latających cyrkowców, gdyż znudziłoby się po dziesięciu minutach. Cyrk więc, dodatkowo je rozśmiesza, klauni, zwierzęta wykonujące różne gagi, i sami aktorzy. Sprawiają że w młodym umyśle zostają umocowane nowe doznania. Zobaczył na żywo niesamowite zwierzęta, które notabene słuchają się człowieka, śmiał się do łez z ról jakie wykonywali cyrkowcy, uświadomił sobie że człowiek może robić rzeczy zachwycające i zadziwiające jednocześnie oraz przeżył wspaniałe chwile z rodziną, o których będzie opowiadał rówieśnikom i które długo zapamięta.

www.istaszow.pl/

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here