Kraje mocno rozwijające się łączy przede wszystkim spory postęp w dziedzinie budownictwa i chyba nie można nie zauważyć, że spora część z nich na kredyt stymuluje własne budownictwo wiedząc, że może to się zwrócić w przyszłości. Każdy kraj ma jednak inne problemy na tym poziomie i niektóre powinny przede wszystkim zrobić wszystko, by powstało kilka milionów nowych mieszkań dla młodych rodzin, które nie powstają ze strachu przed kosztami samodzielnego życia. A brak nowych rodzin to słaby wzrost demograficzny a w efekcie starzejące się społeczeństwo. Niektórzy ludzie nie widzą jednak zależności między budowaniem w kraju a niżem demograficznym – tym czasem wysoka cena mieszkań to coś, co nawet podświadomie powstrzymuje człowieka przed tak poważnym krokiem. Gdy więc buduje się w kraju na potęgę, mieszkania muszą natychmiast tanieć a ich standard się podnosić, co otwiera drogę do założenia rodziny wszystkim młodym parom. Bez tego starzejące się społeczeństwo w końcu zatrzyma rozwój gospodarczy w miejscu.
